It's My Life

Dzisiaj będzie notka o butach :)
Vans'y, Converse'y czy creepres'y? Czyli które ładne a które wygodne ?

Zacznę od butów które mam najdłużej i znajdują się u mnie na 1 miejscu- Converse'y

Mam je od marca zeszłego roku i stwierdzam, że są to najwygodniejsze buty jakie kiedykolwiek miałam na nogach i ze wszystkich moich butów przeżyły najwięcej czyli:

-chodzenie po górach

-deszcz

- i jakieś 3-4 wycieczki na których naprawdę dużo chodziłam

Na początku nie byłam co do nich przekonana bo białe, szybko się brudzą itp. ale już po paru dniach stwierdziłam, że są tak wygodne jak żadne inne buty. I w sumie do tej pory nie są nigdzie rozklejone ani zepsute jedyne co to starte znaczki od środka i z tyłu od prania w pralce 

Buty które mam 6 miesięcy- creepersy

Buty na 4 cm platformie, wytrzymałe i bardzo ciężkie. Ja mam akurat z ćwiekami z tyłu i na przodzie, co widać na zdjęciu, nie są one za bardzo wygodne ponieważ są ciężkie a najgorsze jest w nich to, że jeżeli zahaczy się o jakiś kamyk, źle położoną kostkę to strasznie boli noga. Ale mają też swoje plusy- jest się w nich wyższym, bardzo ładnie,moim zdaniem, wyglądają i pasują nie tylko do spódnic ale też do spodni i sukienek.

Vans'y które mam 3 miesiące i miałam je 4-5 razy na nogach

Moje Vans'y są koloru białego a dodatki tj. metka, wkładka, sznurówki itp. są neonowo różowe. Za dużo się o nich nie rozpiszę ponieważ tak jak jest wyżej napisane miałam je na sobie tylko 4-5 razy. Jak na razie są wygodne i nie narzekam też na ich wygląd bo są ładne i dziewczęce :)

Na tym kończę dzisiejszą notkę i mam nadzieję, że wyświetleń będzie coraz więcej :)

Bon Jovi- It's My Life

Holiday

Niedawno do Polski przyleciała moja ciocia która mieszka w Anglii i dostałam od niej kilka rzeczy:

Piórnik który jest uroczy :). Wykonano go z metalu i niekoniecznie trzeba w nim przechowywać długopisy, ołówki czy kredki. Sprawdza się też dobrze jako "opakowanie" na mniejsze słodycze i jakieś drobne rzeczy jak, np. kolczyki

Drugą z trzech rzeczy które dostałam są słodycze firmy Cadbury jak widać na zdjęciu wyżej. W środku były żelki, były niczym mordoklejki, czekoladowe cukierki z nadzieniem karmelowym i małe cukiereczki w których był płynny karmel. Jeżeli macie jakąś rodzinę w Anglii to poproście aby Wam to wysłali bo jest naprawdę pyszne :)

Mniej polecam chipsy octowe, mi nie za bardzo smakowały ponieważ miały bardzo mocny i kwaśno-słony smak, ale jeżeli ktoś lubi takie wyraziste smaki to niech spróbuje, może nie pożałuje :)

Niżej wstawiam moje zdjęcie z siatkarzem drużyny Cuprum Mundo Lubin- Łukaszem Kadziewiczem o którym możecie poczytać tutaj- KLIK

Na zdjęciu niestety nie wyszłam zbyt ładnie, ale mam nadzieje, że ekrany Wam nie popękają  :D

Green Day- Holiday

Bed Of Roses

Hej.
Dzisiaj chciałabym napisać Wam o muzyce której słucham czyli rock'a.Zaczęło się od tego, że na początku 2012 r. moja mama powiedziała mi o Guns n' Roses.
Pierwszą ich piosenką którą wysłuchałam było "Don't cry" i się w niej po prostu zakochałam. Mogłam słuchać jej godzinami i mi się nie nudziła. Więc żeby trochę ogarnąć kto gra w zespole i czym się teraz zajmują poczytałam i nich trochę i stwierdziłam, że posłucham jeszcze kilku piosenek. Kiedy skończyłam słuchać "November Rain" pomyślałam czemu by nie zacząć słuchać tego gatunku muzyki? No i stało się...
Przestałam słuchać reggae a zaczęłam rocka.
Później doszły zespoły takie jak:
-Nirvana
-Bon Jovi
-H.I.M
-Ac/Dc
-Green Day
Na wakacjach 2013 kupiłam sobie moją pierwszą koszulkę z zespołem którego słucham- Nirvaną.
A w styczniu lub lutym tego roku kupiłam koszulkę Guns n' Roses i moja kolekcja pewnie się powiększy :)

Bon Jovi- Bed Of Roses

All Of The Stars

Hej.
Tą notkę poświęcę piercingowi i tunelom :—-)

Moja fascynacja tunelami zaczęła się od tego, że w bravo z chyba 2010 roku były sztuczne rozpychacze które nosiłam prawie codziennie bo ślicznie wyglądały. Później polubiłam jakiś fanpage na facebook’u. Było tam bardzo dużo zdjęć tuneli, rozpychaczy, plug’ów i kolczyków. Ok. 2-3 miesięcy temu zapytałam mamę czy zamówiła by mi rozpychacz, i właśnie od tego się zaczęło. Mama najpierw nie była za jakimikolwiek kolczykami, czy też tunelami ale po pewnym czasie udało mi się ją namówić  Czekałam na czarny rozpychacz, spiralkę 2mm ok. 2.5 tygodnia a jak już przyszedł to byłam taka szczęśliwa, że od razu pobiegłam do lustra aby go założyć. Po około tygodniu ucho mi się zagoiło i mogłam normalnie z nim chodzić.
Oczywiście o ucho z tunelem trzeba dbać, przede wszystkim myć ucho i ropzychacz, a jeżeli zaczynasz zakładać nowy, większy rozpychacz nie rób tego za szybko bo inaczej może skończyć się to bardzo źle.

Z piercingu najbardziej podobają mi się kolczyki w pępku, industrial’e i smiley’e chociaż jest tego więcej to teraz nie jestem w stanie sobie przypomnieć…

Na zdjęciu niżej są 4 fake’i i 2 prawdziwe rozpychacze które aktualnie noszę 

Kilka tygodni temu kupiłam sobie także czarne soczewki, w których się po prostu zakochałam :3

Ed Sheeran- All Of The Stars

Nothing lasts forever...

Hej.
W piątek 23 maja wróciłam z pięciodniowej wycieczki na której zwiedzaliśmy między innymi Trójmiasto, Malbork i Toruń. Bardzo dużo chodziliśmy, ale mieliśmy też trochę czasu aby spędzić go z kolegami lub przyjaciółmi. W Gdańsku kupiłam sobie nowy 2mm rozpychacz, ponieważ czarny który miałam ok. 2 miesiące się złamał a nie chciałam, żeby dziurka się zrosła. Najbardziej podobało mi się właśnie w Trójmieście, bo zrobiłam tam najwięcej zakupów i zobaczyłam Bałtyk 

Jeżeli będziecie mieli wolny czas i pieniądze możecie się tam wybrać, bo widoki, np. z mola w Sopocie są super 

                                                        Gdańsk

                                                                        Malbork

Szymbark-Dom do góry nogami 

Guns n' Roses - Paradise City

Kilka rzeczy o mnie

Hej.
Mam na imię Wiktoria i mam 14 lat.
Słucham głównie rocka i metalu. Należę do jednego fandomu- LF
Ten blog będę starała się poświęcić modzie, urodzie, muzyce a także jedzeniu i mam nadzieję, że komuś się spodoba.
Będę starała się dodawać przynajmniej jedną notkę na tydzień, a na tym kończę dzisiejszą :)